Za kilka tygodni na trasę wyjedzie szósta para pociągów PKP Intercity z Olsztyna do Poznania. To odpowiedź na duże wzrosty podróżnych i słabą infrastrukturę drogową w tej relacji, przez co kolej miażdży tutaj czasowo transport indywidualny – Kolej musi wykorzystywać takie przewagi – mówi wiceminister infrastruktury, Piotr Malepszak.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o nowych połączeniach PKP Intercity, jakie pojawią się w rozkładzie jazdy od 1 października bieżącego roku na trasie z Krakowa do Bielska-Białej. Przewoźnik uruchomi tutaj
4 pary szybkich, bezpośrednich połączeń realizowanych jednostkami ED74. Okazuje się, że nie będą to jedyne nowe kursy, jakie Intercity uruchomi od 1 października.
Jak mówi nam wiceminister infrastruktury, Piotr Malepszak, w październiku na tory wyjedzie szósta para pociągów w relacji Poznań Główny – Olsztyn Główny przez Toruń.
– W relacji z Poznania przez Toruń do Olsztyna zwiększamy ofertę aby w przyszłym roku osiągnąć cykl co 2 godziny. Na tej trasie nie ma i jeszcze przez wiele lat nie będzie, dobrej drogi w jednolitym standardzie i podróż samochodem jest znacznie dłuższa niż pociągiem. Kolej musi wykorzystywać takie przewagi. Na koniec przyszłego roku skrócimy jeszcze czas przejazdu w tej relacji do 3 godzin i 10 minut – mówi Malepszak.
Obecnie pomiędzy Poznaniem a Olsztynem kursuje pięć par pociągów, z których dwie pary kursują do i z Wrocławia przez Leszno. Najszybszy pociąg pokonuje odcinek z Olsztyna do Poznania w czasie 3 godzin i 20 minut, natomiast pozostałe połączenia nieco dłużej. Podróż autem w tej samej relacji zajmuje co najmniej 4 h i 40 minut, a więc o 80 minut dłużej.
Nie dziwi to, że pasażerowie coraz chętniej wybierają pociągi na tej trasie, zwłaszcza, że od grudnia ubiegłego roku mamy tutaj pięć a nie cztery codzienne pary pociągów. Wprowadzenia piątej pary sprawiło, że w pierwszym półroczu tego roku PKP Intercity przewiozło o 48% pasażerów więcej w relacji Poznań – Toruń, w porównaniu do pierwszego półrocza 2024 roku. Wzrosty przewozowe widać też na całej relacji, do Olsztyna.
Minister Malepszak zapewnia też, że
po zakończeniu modernizacji linii Ełk – Korsze ministerstwo wraz z PKP Intercity planują rozwijać ofertę dalekobieżną także w tej przedłużonej relacji, co najmniej do Ełku, co pozwoliłoby systemowo skomunikować pociągami dalekobieżnymi Giżycko i Kętrzyn.
Szósta para pociągów Poznań – Olsztyn będzie realizowana za pomocą składu wagonowego, jak wszystkie kursy na tej trasie. Założono, że pociąg z Poznania będzie odjeżdżał chwilę po 13, a w przeciwnym kierunku wyjedzie kwadrans przed 15:00.